gdzie poznać faceta po 40
Poszukuję faceta, który ma coś do zaoferowania, dla mnie liczy się przede wszystkim to jakim jesteś człowiekiem i jak postrzegasz innego człowieka. Panom bez poczucia higieny i dziadkom podziękuje. Jeżeli masz mniej niż 25 lat to nie pisz. Poszukuję kogoś na fajną zabawę albo na długi okres, zobaczymy jak będzie po randce.
W prawdziwym życiu wciąż są sposoby na poznanie się. Pomyśl na przykład o wyspecjalizowanych biurach podróży dla singli w wieku powyżej 40 lat, klubach spacerowych lub tanecznych, zorganizowanych imprezach sportowych, lekcjach boksu (jako bonus, ujawniający złego faceta) lub wspinaczkach górskich i degustacji wina.
pokazuj się tam, gdzie pokazują się bogaci mężczyźni (wernisaże sztuki, sympozja, otwarcia prestiżowych sklepów) i daj się zauważyć, zupełnie przypadkowo miej na sobie sukienkę wartą tyle, co Twoje trzy wypłaty ( nikt nie musi wiedzieć, że wypożyczoną); oceniaj mężczyznę na podstawie jego ubioru i wyglądu (może to nie
36 pytań do zakochania. Przyspieszone bicie serca, motylki w brzuchu, rumieniec i rozszerzone źrenice. Któż z nas nie marzy o prawdziwej miłości? Okazuje się, że zakochać się jest łatwiej, niż niektórzy sądzą, przynajmniej według nauki. Dowiedli tego badacze ze State University of New York, którzy przygotowali zestaw 36 pytań
podpowiedzcie mi gdzie mogę poznać faceta, mam 22 lata, niedawno przeprowadziłam się pod warszawę, nikogo tu nie znam, stare znajomości dawno wygasły, w szkole same dziewczyny, na kursie
2 Months Of Dating What To Expect. Życie układa się bardzo różnie. Coraz więcej osób jest po rozwodzie, coraz więcej ma problem ze znalezieniem partnera na stałe wtedy, kiedy teoretycznie społeczeństwo by tego od nich oczekiwało. W związku z tym jest coraz większa potrzeba rozmawiania o życiu uczuciowym w dojrzalszym wieku. Zakochiwanie się nie jest zarezerwowane dla młodych, a miłość po czterdziestce, choć inna, jest ważna i wartościowa. Tylko jak ją znaleźć? Fot. Druga młodość – druga miłość Zakochanie się może nam się przytrafić na każdym etapie życia. Praktycznie zawsze je rozpoznajemy, chociaż z perspektywy czasu widzimy, że te uczucia różniły się między sobą diametralnie. Zmieniamy się bowiem my, nasze życie i nasze doświadczenia. Miłość jest jednak uniwersalna – możemy tylko mieć inne do niej podejście. Wiele osób nakłada na siebie w pewnym wieku ograniczenia, sądząc, że już im „nie wypada” przeżywać miłosnych uniesień. Ale są i tacy, którzy czują się nadal młodzi duchem i właściwie nie ma powodu, by mieli sobie odmawiać doświadczenia jeszcze czegoś ważnego i być może nawet na resztę życia. Miłość po czterdziestce zwykle jest bardziej dojrzała, ale to nie znaczy, że brakuje w niej emocji i szybszego bicia serca. Ta ekscytacja jest, choć na pewno tłumi ją większy dystans, być może brak zaufania, sceptycyzm wynikający z przeszłych doświadczeń. Do tego może dochodzić problem z akceptacją własnego ciała czy pozycji społecznej. Fot. Z drugiej strony to samo doświadczenie może dodawać pewności siebie. Mamy świadomość, że wiemy, czego chcemy, i nie damy się zmanipulować. Relacje zawiązane po 40 roku życia często nie mają już na calu zakładania rodziny, co minimalizuje presję. Gdzie szukać miłości po 40-tce? Po 40-tce, a nawet 50-tce wbrew pozorom wciąż jeszcze można poznać kogoś interesującego. Trzeba jednak wiedzieć, jak zarysować krąg potencjalnych znajomości i czego się po nich spodziewać. Może być ci trudno, jeśli będziesz mieć uprzedzenia wobec osób „z przeszłością” – po rozwodzie, z dziećmi. Na pewno najbardziej popularne są w tej chwili aplikacje randkowe, stwarzające bezpieczny dystans. Jednak gwarancję, że się nie rozczarujesz, dają spotkania na żywo. Różnego rodzaju kursy, np. tańca, organizowane wydarzenia powiązane z jakimś hobby to zwykle miejsca, gdzie inne osoby mogą szukać tego samego, co ty.
Jeśli jest taki okres życia, w którym mężczyźni są tak bliscy ideału, jak kiedykolwiek będą, to jest to wtedy, gdy są w przedziale wiekowym od 35 do 45 lat. Są pewni siebie i cywilizowani, wiedzą, jak podchodzić i traktować kobiety (i dzieci). Prawdopodobnie będą u szczytu swojego sukcesu. Porzucili większość dziecinnych sposobów i w końcu doszli do poziomu dojrzałości 25-letniej kobiety. Zasiali swoje dzikie owies, schrzanili bajeczny związek lub dwa i nauczyli się trudnych lekcji, których życie musi nauczyć. W końcu są gotowe do zbioru. Tak, wielu z nich to szczęśliwe małżeństwa, ale co tydzień na rynek trafiają ich dziesiątki tysięcy. To czas, kiedy zaczynają wyczuwać swoją śmiertelność i decydują, że po prostu nie mogą zmarnować kolejnego roku z tą niegdyś słodką i piękną cheerleaderką, która przekształciła się w królową pączków o złym nastawieniu i stagnacji. To czas, kiedy wielkie damy tracą cierpliwość i rzucają facetów, którzy popełnili zbyt wiele błędów, zanim zorientowali się, co mieli, a zbyt wiele złej krwi po prostu nie można przeoczyć. Ale nowa krew zastępuje złą krew, a wyzwania i straty, które ich nie zabiły, uczyniły ich silniejszymi i lepszymi – dla ciebie. Jak więc ich poznajesz? A gdzie można znaleźć tych prawdziwych mężczyzn, którzy w końcu osiągnęli wiek rozsądku? Pomyśl tylko o tym, kim są i co lubią robić. Jedno jest pewne: mają czas, pieniądze, energię i chęć włączenia kobiety takiej jak ty do swojego życia już teraz. 1. Place zabaw? Wielu samotnych mężczyzn w wieku około 40 lat to rozwiedzieni ojcowie, którzy mają dzieci w weekendy. Starają się, aby czas spędzony z dziećmi był zabawny i niezapomniany, więc zabierają je na zabawę. Może to być ładny park z placem zabaw lub może to być park rozrywki, pole do minigolfa, tor gokartowy, park wodny, basen publiczny lub strefa gastronomiczna i kino w centrum handlowym. Może nie są to miejsca, które normalnie kojarzysz z mężczyznami po 40. roku życia, ale w każdy weekend wszystkie gorące miejsca zabawy są pełne weekendowych ojców. Szukaj faceta, który sprawdza pocztę na swoim Blackberry, jednocześnie starając się mieć oko na małego Jimmy’ego i Susie, gdy uciekają w przeciwnych kierunkach. Pomóż mu, spowalniając jedno z dzieci matczynym urokiem, a potem pomóż mu uspokoić nadszarpnięte nerwy lodami w rożku. Jeśli jego dzieci są trochę starsze, mogą wybrać wycieczkę na zakupy do centrum handlowego. Możesz być tym, który ma wyczucie mody i cierpliwość, aby pomóc swojej nastoletniej córce wybrać coś uroczego i odpowiedniego w Gap. 2. Pola golfowe. Golf to jeden z tych sportów na całe życie, który jak ćmy przyciąga 40-letnich mężczyzn do lampki na werandzie. Mogłaś nawet być wdową po golfie, która uwolniła swojego mężczyznę, ponieważ lubił głaskać swojego miotacza bardziej niż ciebie. Ciężko jest wyostrzyć się podczas ostrej akcji, spoconego meczu racquetballa w klubie, ale golf to sport o wiele spokojniejszy. Możesz zacząć od zdobycia wiadra piłek i pożyczenia 5-żelazka na driving range. Kiedy już zrobisz tuzin divotów na każdą piłkę, która spływa z koszulki, możesz zaapelować do przystojnego kandydata bez obrączki, aby pomógł ci w zamachu. Lub wziąć lekcje na polu golfowym. Grecki bóg golfa może manipulować połową tamtejszych pań, więc skoncentruj się na mężczyznach, którzy przychodzą zagrać w golfa. Kursy publiczne są znacznie tańsze, ale na kursach prywatnych mogą uczestniczyć ludzie z wyższymi środkami i wyższym wykształceniem, którzy mogą być również całkiem sprawni i czarujący. Większość przebojowych facetów przychodzi bardzo wcześnie rano i często szukają osoby lub dwóch, aby wypełnić swoją czwórkę. Przyjdź sam lub przyprowadź przyjaciółkę, ale bądź przygotowany na rozstanie, jeśli zauważysz trójkąt, który szuka jeszcze jednego. Nie martw się, że jesteś dobrym golfistą. Po prostu bądź dobrym rozmówcą i nie spowalniaj ich. Koniecznie zapytaj, czy możesz później dołączyć do nich na zwyczajowe piwo lub napój w salonie klubowym. Możesz nalegać, aby pozwolili ci kupić im drinka za wszystkie ich wspaniałe wskazówki dotyczące golfa i cierpliwość. „Niezależnie od tego, czy masz 40, 50, 60 lat czy więcej, tam zawsze będą dla ciebie dobrzy ludzie, jeśli po prostu chcesz wyjść i je znaleźć”. 3. Awaria imprezy. Każdy, kogo znasz, ma cały krąg znajomych, których nie znasz. Jeśli znasz ich w pracy, w domu mają przyjaciół w życiu prywatnym. A jeśli są osobistymi przyjaciółmi, mają przyjaciół tam, gdzie pracują. Każdy z ich przyjaciół też ma przyjaciół. To coś w rodzaju „sześciu stopni Kevina Bacona”. Każde połączenie ma możliwość rozgałęzienia się w serię połączeń, które ostatecznie połączą Cię z mężczyzną Twoich marzeń. Istnieje kilka sposobów wykorzystania tych niewykorzystanych połączeń. Dołącz do znajomego na imprezę, w której uczestniczy w domu jednego ze swoich znajomych z pracy, lub dołącz do współpracownika na imprezie z jednym z jego osobistych znajomych. Gomer naprawdę chce eskortować damę na wesele kuzyna? Zaoferuj swoje usługi i poznaj zupełnie nowy świat przyjaciół. Inną możliwością wprowadzenia nowych ludzi do swojego życia jest zorganizowanie przyjęcia i poproszenie każdego z gości, aby przyprowadził kogoś, kogo nie zna nikt inny w twoim kręgu znajomych. Poznasz 8, 10 lub kilkanaście nowych osób. Porozmawiaj z każdym z nich i znajdź wydarzenie lub imprezę, w której również wkrótce wezmą udział. Im dalej się rozgałęzisz, tym więcej ludzi wprowadzisz do swojego życia. Nigdy nie wiadomo, kto połączy Cię z wymarzonym kochankiem, więc poznaj ich wszystkich, zarówno mężczyzn, jak i kobiety. 4. Seminaria i ćwiczenia. Każdego tygodnia odbywają się dziesiątki seminariów i zjazdów w hotelach i centrach konferencyjnych w każdym mieście. Może to być bezpłatna grupa forex lub nieruchomości, która chce sprzedać program uczestnikom, ale wielu mężczyzn biorących udział w programie może być poważnymi inwestorami, samotnymi lub mającymi ponad 40 lat. Seminaria duchowe i dotyczące samorozwoju są również popularne wśród mężczyzn w średnim wieku, którzy po rozwodzie próbują rozpocząć nowe i bardziej udane życie lub związek. Zajęcia z jogi, zajęcia z ceramiki, nocne zajęcia w college’u i inne wydarzenia edukacyjne to dobry sposób, aby zachować czujność i spotkać mężczyzn. 5. Zaangażuj się. Za każdym razem, gdy wychodzisz z domu, zwiększasz swoje szanse na spotkanie z mężczyzną, którego szukasz. Zaoferuj swoje umiejętności dekoratorskie Habitat for Humanity, a prawdopodobnie natkniesz się na wielu mężczyzn, którzy znają się na gwoździarce i taśmie mierniczej. Młodsi faceci często nie zgłaszają się na ochotnika, a ci, którzy są za starzy, nie są tak zainteresowani pracą fizyczną. Ale jest wielu stolarzy-kowbojów, którzy są wysportowani i silni i chcieliby przytulić się do takiej ładnej kobiety jak ty. Jest wiele miejsc, w które można się zaangażować – kościół, schronisko dla bezdomnych czy miejsce serwujące posiłki potrzebującym. Możesz znaleźć podobnie myślącego Dobrego Samarytanina, który jest gotowy wstrząsnąć twoim światem. A jednocześnie uczynisz świat lepszym miejscem. Mężczyźni w kwiecie wieku są wszędzie i wszyscy chcą i potrzebują kobiety. Nawet jeśli masz mniej niż 30 lat, możesz odkryć w nieco starszym mężczyźnie dojrzałość, stabilność i umiejętności budowania relacji, o których marzysz. Niezależnie od tego, czy masz 40, 50, 60 lat, czy więcej, zawsze będą dla Ciebie dostępni dobrzy mężczyźni, jeśli tylko zechcesz wyjść i ich znaleźć.
napisał/a: zbij_mnie 2009-12-09 20:40 Witam Was. Jestem tu nowa i zalogowałam się właściwie po to, żeby z kims pogadać. Otóż mam 28 lat, prawie 29. Mieszkam w duzym mieście i jestem samotna od prawie roku. Do tej pory byłam z 3 związkach, z których żadne nie trwał więcej niż 3 miesięce Pierwszy skończył się sama nie wiem czemu (facet po prostu dosłownie zniknął z mojego zycia. Z dnia na dzień), drugi mnie bezczelnie okłamywał i zdradzał, trzeci mnie nie kochał i szukał czegoś bez zobowiązań... Jestem osobą dobrze wykształconą, podobno niegłupią i fajną. Mam wielu kolegów (bardzo dobrze dogaduję się z mężczyznami). Wszyscy uważają mnie za świetna kumpelę, z która można konie kraść. Kiedyś byłam bardzo atrakcyjna i miałam duże powodzenie (co nie było takie dobre, bo faceci zaczepiali mnie i patrzyli na mnie głównie jak na obiekt seksualny). Rok temu, kiedy po raz kolejny zostałam ze złamanym sercem coś we mnie pękło. Przestałam o siebie dbać, zaczęłam "zajadać swój stres", przestałam chodzić na siłownię, co zaowocowało dodatkowymi 15 kilogramami, problemami z cerą i ogólnie bardzo źle wpłynęło na mój wygląd oraz samopoczucie.... Ale nie o to chodzi. Problem w tym, że zaczynam wątpić czy jeszcze kiedyś uda mi się stworzyć szczęśliwy związek... :( Wypłakałam litry łez i wydaje mi się, że jestem gotowa by znów komuś zaufać. Spróbowac jeszcze raz... Tylko gdzie kogoś poznać?? Nie pracuję, nie uczę się. Próbowałam zabawy z portalami randkowymi, ale nie pasuje mi ten sposób poznawania facetów. Na ulicy? Nie ma szans. Dawniej zdarzało się, że mężczyźni sami do mnie podchodzili ale teraz z 15kg nadwagą moja atrakcyjnośc spadła do zera. mam kolegów, ale wszyscy sa zajęci. Poza tym nie jestem zbyt rozrywkowa osobą, nie lubię chodzić do klubów, a juz na pewno nie po to by poznac kogoś. Wszyscy mówią, że miłość się znajduje wtedy gdy się jej nie szuka. Obawiam się jednak, że książę na białym koniu chyba sam nie zapuka do moich drzwi...... Co byście mi poradzili? Dodam, że nie jestem jakoś specjalnie zdesperowana. Umiem zyć sama, właściwie większość dorosłego życia spędziłam jako singiel, więc...... Ale z drugiej strony mam juz prawie 30 lat i zero perspektyw na przyszłość :( dziękuję że mogłam się wyzalić :( napisał/a: ~gość 2009-12-09 21:10 zbij_mnie napisal(a):Jestem osobą dobrze wykształconą,zbij_mnie napisal(a):Nie pracuję, nie uczę się Po co wiec ci wyksztalcenie jesli nie pracujesz ? :P Poszukaj sobie pracy i moze w pracy kogos poznasz Czemu masz taki dziwny nick ?, cos mi sie on nie podoba hehe napisał/a: ~gość 2009-12-09 21:12 napewno nie w klubie...matko, kluby nie powinny sie kojarzcy z poznawaniem kogoś, owszem tam mozna poznac kogoś na 1- 2 noce i juz. spróbuj sie zapisac na jaies zajecia nietypowe np. z teatru, z śpiewu, tańca- ale takie grupowe, ze coś razem cała grupa robi i to nie przez kilka zajec tylko cały czas. Słowem, czas spedzony na samorozwoju wsród niegłupich osób to bedzie to. co cie interesuje? co zawsze cchciałaś robić? Nie pracuejsz? To moze jakis wolontariat??? [ Dodano: 2009-12-09, 21:13 ]darekf napisal(a): Czemu masz taki dziwny nick ?, cos mi sie on nie podoba hehe tez na to zwróciłam uwagę napisał/a: ~gość 2009-12-09 21:34 mapet1111 napisal(a):napewno nie w klubie Ogolnie (wiem ze sa wyjatki) poznajecie kogos w klubie a puzniej biadolicie ze zdradza, nei ma wartosci itp, trza nie bylo tam lazic i z cwaniakami gadac :Pmapet1111 napisal(a):zajecia nietypowe np. z teatru, z śpiewu, tańca Ogolnie (wiem ze sa wyjatki, tym razem duzo wiecej jest ich) jak dla mnie troche metroseksualne i gejowskie, przepraszam tych normalnych sa sie tym zajmuja i sa w porzo Moze najlepiej schudnac 7,5 kg tak polowe :P a poznac kogos przez znajomych od znajomych, przynajmniej mamy na poczatek zakres osbowosci i pewnych wartosci danej osoby ;) napisał/a: zbij_mnie 2009-12-09 21:49 Sie czepili nicka, jak ja tu większe kłopoty mam..... :P Dałam taki własnie po to, żeby było zadziornie. Jak widać zadziałało błyskawicznie Nie mam pracy, bo własnie ją straciłam. Jako, że byłam najmłodsza w zespole i najmniej doświadczona to poleciałam podczas redukcji w dużej firmie.... :? A znaleźć coś nowego? Nie jest łatwo. W dzisiejszych czasach samo wykształcenie, chocby nie wiem jak dobre - nie daje wiele, jak sie nie ma doświadczenia. Ale nie o pracy to jest temat.... Widzisz darek, jak powierzchownie myslisz? "Schudnij 7,5 kg to się coś znajdzie". Takich to ja miałam na pęczki, ale nie o to chodzi. Nie? ;) Klubu nigdy nie traktowałam jako miejsca do poznawania porządnych facetów. Miałam na mysli raczej takie wyjscia ze znajomymi, w paczce, aby poznac własnie poprzez "znajomych znajomych". :P napisał/a: ibrunette 2009-12-09 21:59 darekf napisal(a):trza nie bylo tam lazic i z cwaniakami gadac :P a to do klubów łażą tylko cwaniaki co tylko zdradzać potrafią? Wartościowi faceci nie spotykają się w takim miejscu ze znajomymi? A jak chcą potańczyć to włączają radio i w swoim pokoju, tak? Takie trochę uogólnianie. Wiadomo, że jak się w takim miejscu zwraca uwagę tylko na takich co wszystkim drinki chcą stawiać i ślinią się na widok tańczących dziewczyn to nikogo wartościowego raczej się nie znajdzie. Ale tak jak napisała zbij_mnie, w takim miejscu można poznać kogoś również poprzez "znajomi przyprowadzą znajomych a oni swoich znajomych..." napisał/a: majka 83 2009-12-09 22:28 A dlaczego nie Pubb? Znam już trzecią parę w tym małżeństwo, które się poznały w Pubbie na piwku, wszyscy koło 30 , wykształceni, samotni.. Nie mówię o mordowniach, ale o dobrych lokalach, z dobrą muzyką, dużo moich koleżanek wychodzi w piątkowe wieczory na drinka i nie ma w tym nc złego, ...gdzieś ci ludzie się przecież muszą poznawać....a z tego co słyszę ostatnio wszyscy poznają się w dyskotek wyrośli, Pubb z jest jesteś z większego miasta masz duży wybór. Masz jakieś koleżanki? Wyjdzcie razem wieczorem..w dobrych Pubbach trafiają się prawdziwe "perełki "...i nie ma nic "rozrywkowego" w miękkich kanapach, dobrej muzyce..miłej rozmowie. napisał/a: ~gość 2009-12-10 18:23 zbij_mnie napisal(a):ak powierzchownie myslisz? "Schudnij 7,5 kg to się coś znajdzie przeczytaj co jest dalej, to tylko tak napisalemibrunette napisal(a):a to do klubów łażą tylko cwaniaki co tylko zdradzać potrafią? napisalem wiem ze sa wyjatki, czytajcie caloksztalt a nie tylko wycinek ;) majka 83 co do npubow to racja, tam z zasady jest duzo wieksza kultura niz w klubach, w pubie mozna przynajmniej porozmawiac ;) napisał/a: JAWS 2009-12-10 20:57 Oj znajdziesz, tylko jak znajdziesz to nie łap go na dziecko. napisał/a: zbij_mnie 2009-12-10 22:05 JAWS, czyżby jakies złe doświadczenia w tej materii? napisał/a: JAWS 2009-12-10 23:44 Jeżeli ludzie chcą wziąć ślub z powodu dziecka i nie są sobie stworzeni to jest błąd, wiec nie popełniaj tego błędu, co inni, bo chyba nie jesteś taka jak inni. ..jeżeli napiszesz, że nie jesteś taka jak inni to jesteś wyjątkowa. napisał/a: duszek1 2009-12-12 09:21 Po pierwsze dopóki nie odnajdziesz swojej wartości to raczej nie znajdziesz faceta. optymizm i uśmiech jest tym co przyciąga ludzi... Po drugie - nie jesteś nie atrakcyjna o czym wiesz, pozwoliłaś sobie na zaniedbanie ale jest to sprawa którą można naprawić... Zacznij ćwiczyć choćby po to aby poczuć się lepiej, co przyniesie także efekty w lepszym wyglądzie... Po trzecie poszukaj pasji, człowiek który niczym się nie interesuje i nie ma pasji jest chyba dosyć nudny, nie bardzo wie co i jak ma ze sobą zrobić, a jeżeli ty sama nie zaczniesz o to dbać to nikt inny tego nie zrobi. Będąc w gronie swoich znajomych nie czuj się jak piąte koło u wozu i nie użalaj się nad sobą tylko bądź, żywa i uśmiechnięta tak aby ktoś mógł cię zauważyć - nie poznasz kogoś w ciągu jednego dnia, ale w końcu się uda :) Trzeba odzyskać siebie żeby zyskać kogoś. Głowa do góry, A miejsce i czas gdzie kogoś poznasz?? Może być każde, pub, restauracja, domowa impreza, autobus, zakupy w markecie... to może być wszędzie... Pamiętaj uśmiech!!! to priorytetowa sprawa, przetestowałam to niejednokrotnie, kiedy byłam wolna, zadowolona z siebie, miałam swoją pasję, uśmiechałam się do kompletnie nieznajomego chłopaka w markecie czułam że mogę wszystko... Wręcz miałam wrażenie że aż wydzielam fluidy przyciągające... To Twoje życie i ty je tworzysz - zamykając się w domu i użalając nad sobą nie zmienisz swojego życia... Trzymam kciuki za odzyskanie wiary i wyszukanie tego co daje radość i pozwoli ci się spełniać... PS. ja cieszyłam sie wolnością, swoim ja i pasją którą odnalazłam i nie szukałam nikogo, zostawiałam to losowi i chwili i w tej chwili mam narzeczonego :) którego spławiałam jak szalona i chciałam żeby poszedł w maliny a on uparcie mnie zdobywał pomimo koszów jakie mu dawałam...
Przejdź do zawartości Randki online, czyli gdzie poznać faceta. Randki online, czyli gdzie poznać faceta. Justyna2022-07-24T16:16:27+02:00 Trafiłaś tu więc pewnie wiesz co to randki online. Zastanawiasz się gdzie poznać faceta po rozwodzie. Jakiś czas temu zaplanowałam swoje życie skrupulatnie! Przystojny mąż, piękne dziecko, uroczy dom z ogródkiem, płot, kot i nawet labrador, żeby sielskiego obrazu stała się pełnia. On zawsze miał wołać do mnie czule “wife”, a ja miałam mu miłość wyznawać pakując kanapki do pracy. Niestety życie lubi mieć nasze plany w tyłku i dość szybko wszystko “pizgło”. Miało być pięknie, a wyszło jak wyszło! Pewnego pięknego, słonecznego popołudnia Wysoki Sąd wyrokiem swym orzekł ustanie tej niby sielanki. Rozwód i co dalej Rozwód jak rozwód! Popłakałam chwilę. Wypiłam wino z przyjaciółką, Powiesiłam co się dało na męskim rodzie, ale wielka, nieutulona potrzeba miłości i tak pozostała. Stukała, pukała, o uwagę prosiła. Postanowiłam więc miłości i sobie dać jeszcze jedną szansę. Dziarsko więc – tym razem jako singiel z odzysku wyruszyłam na poszukiwania tego wyjątkowego mężczyzny. Gdzie poznać faceta? Wydawałoby się to proste zadanie (kiedyś było), ale teraz na imprezy mało kto mnie zaprasza, bo odważna i polująca 40 – stka jakoś jakby przestała być atrakcyjnym gościem, w pracy same laski, jeżdżę autem, więc małe są szanse na romantyczne zderzenie na chodniku z mężczyzną moich marzeń, a na lotniskach, gdzie dość często bywam, każdy siedzi z nosem w telefonie, więc na nic moje stroszenie piórek się zdaje. Zatem pozostaje pytanie gdzie poznać faceta. Rozeznałam się w temacie i dość szybko doszłam do wniosku, że mam dwa wyjścia – albo włóczyć się latami po kawiarniach, bibliotekach i barach w nadziei, że wreszcie kiedyś on i ja spojrzymy na siebie i spłynie na nas miłość, albo odważyć się i założyć sobie konto na portalu, gdzie odpowiedni ruch w lewo lub prawo zdecyduje o tym jak wyglądać będzie moje prywatne życie. Realnie (tak mi się wydawało) oceniłam szanse opcji pierwszej i doszłam do wniosku, że idąc tą drogą prędzej dojdę na uniwersytet trzeciego wieku, niż spotkam miłość życia, więc zebrałam całą swą życiową odwagę i założyłam konto na Tinderze! Jak działa Tinder? O Tinderze krążą legendy i fakt – trzeba chwili, żeby nauczyć się tam poruszać, ale w swym wiecznym życiowym optymiźmie założyłam, że przecież nie każdy mężczyzna to oszukaniec, brzydal i łotr – no bo ja jestem mądra, miła i ładna naprawdę, więc chyba jakiś ładny, mądry i prawdomówny mężczyzna tam na mnie czeka. Podeszłam do poszukiwań, jak zresztą do wszystkiego w życiu poważnie i zaczęłam umawiać się na randki systematycznie i metodycznie. Pewnego dnia aż mnie zatkało z wrażenia. Na randkę przyszedł fajny facet po 40. Poczułam, że tym razem „To musi, ale to naprawdę musi być TEN!” Pytania do chłopaka Mając już pewne portalowe doświadczenie – jednak nie zawsze wiek, wygląd, wykształcenie i przede wszystkim stan cywilny się pokrywają z prezentowanym wcześniej opisem – tym razem dla pewności kilka razy przeanalizowałam znane mi zagrożenia dla szczęśliwej relacji: żona życiowe nieogarnięcie nerwice i inne mentalne ograniczenia Takie z grubsza niedoskonałości potencjalnych kandydatów zdiagnozowałam podczas wcześniejszych randek, więc tym razem postanowiłam być bardziej dociekliwa na początku. Sporo pytałam – delikatnie, ale inteligentnie, czytałam też między wierszami, szukałam niespójności, ale ku mojej wielkiej uldze okazało się, że wszystko z nim w porządku! Fajny facet po 40 Był z Warszawy, żony nie miał, pracował – jako inżynier co prawda, ale nie można mieć wszystkiego. Do tego był wysoki, prawdziwie przystojny, wydawał się być w życiu odważny i szarmancki…Ufff Po kilku uroczych godzinach w restauracji poszliśmy na spacer, całowaliśmy się namiętnie – najpierw w parku, potem w samochodzie. Nie poszłam do niego (chociaż miałam ochotę). Babcia mówiła, żeby się szanować! ON wydał mi się tak wspaniały, że nie chciałam ryzykować swojej reputacji. WSZystko, żeby szczęśliwej z nim przyszłości niepotrzebnie nie zaryzykować. Randki online i babcine rady Przez chwilę myślałam nawet, że babcia miała rację, bo pomiędzy pierwszą a drugą randką budziły mnie jego radosne smsy, popołudniami wysyłał mi pozdrowienia i całuski, a wieczorami nasze smsy stawały się tak namiętne, że nie mogłam spać marząc już tylko o wszystkim tym co miało się między nami wydarzyć wkrótce. W moim brzuchu zaczęły rodzić się motyle, a w głowie myśl, że ludzie po prostu niesprawiedliwie portale randkowe oceniają. Randka w kinie (już druga i też bardzo namiętna) miała być pięknym preludium kolejnej – u mnie tym razem! Zaplanowałam wszystko – dziecko u przyjaciółki, sushi kupione, świece wyjęte, muzyka wybrana… Wiem, wiem – nie powinnam się aż tak starać, ale ON był przecież inny, taki wyjątkowy – mówił co trzeba, we właściwym momencie podkręcał atmosferę, był odpowiednio czuły, troszczył się o moje dziecko, mnie komplementował – on nie mógł się doczekać mnie, a ja oczywiście jego. Randki online a wielka miłość…. Pewna, że to już, że wreszcie napiszę ostatni odcinek tej telenoweli, że idealny mężczyzna na stałe zagości w moim życiu – godzinę przed naszym wyczekiwanym spotkaniem „od niechcenia” spojrzałam na ekran telefonu. Przetarłam, a w zasadzie dłuższą chwilę przecierałam, oczy ze zdziwienia, kiedy zobaczyłam wiadomość: „Myszko, niestety nie dam rady przyjechać. Wystąpiły komplikacje. Bardzo mi przykro. Nie gniewaj się. Sorry.” Kilka chwil miałam nadzieję, że się po prostu spóźni, przyjedzie jutro, albo, że coś mi się zwyczajnie pomyliło, bo przecież było tak cudownie. Nie! Idealnie wręcz. I ja byłam przecież taka idealna – pamiętam, bo wciąż mi to powtarzał, więc WTF? Intuicja podpowiedziała mi, chyba pierwszy raz słusznie, żeby zapytać wprost o te komplikacje – czy to takie na dziś, czy na dłużej, czy może na 4ever. No i mimo, że to prawie niemożliwe, ale okazało się, że między czwartkiem a piątkiem w jego życiu wystąpiły komplikacje nie do ogarnięcia! Randki online, czyli jak zagadać na tinderze… Zostałam z bólem brzucha po przejedzeniu się surową rybą i moim trwającym od przedszkola zdziwieniem „Jak to?” Bo przecież kto jak kto, ale ja byłam pewna, że wiem jak działają randki online, jak zagadać na tinderze, o czym rozmawiać z chłopakiem, jak go zaskoczyć i jak zrobić na nim wrażenie i to niemożliwe przecież, żeby było tak jak mówią moje koleżanki, że każdy facet tam szuka tylko seksu, a jeśli twierdzi inaczej to na pewno kłamie😉 Nadal się zastanawiam gdzie poznać faceta i cały czas nie znam odpowiedzi 🤪. A tak już ciut bardziej na poważnie, to nie da się ukryć, że czym więcej randek za mną, tym mniej entuzjazmu we mnie dla rozważań typu swipe left or right? A może po prostu nadszedł jednak czas na wypróbowanie bardziej oldschoolowych form poszukiwań? Jednego jestem pewna – dobijająca się do głowy myśl, że należy zaprzestać poszukiwań miłości jeszcze mojej duszy to tego nie przekonała. Jakiś czas później okazało się, że umawiałyśmy się z koleżanką z tym samym chłopakiem. Ta sama róża, te same wiadomości co rano, ten sam zapał do całowania. Kurczę, ale ten Tinder mały🤪 PS. Poczytajcie jakie problemy maja inne kobiety szukając fajnego faceta.
Według Franka Kaisera, felietonisty specjalizującego się w tematyce senioralnej, z wiekiem najbardziej ceni sobie kobiety po 40. roku życia. W jednym ze swoich artykułów pisze: „Niewiele kobiet po czterdziestce obchodzi to, co możesz o niej myśleć lub o tym, co robi. Starsze kobiety są godne. Rzadko mają z tobą bójkę w operze lub w środku drogiej restauracji. Oczywiście, jeśli na to zasługujesz, nie zawahają się cię zastrzelić, jeśli uznają, że ujdzie im to na sucho. Pogląd Kaisera, że kobiety w wieku powyżej 40 lat należy szanować i nie zaniedbywać, jest odświeżający. Kontynuuje: „Tak, chwalimy starsze kobiety z wielu powodów. Niestety, to nie jest odwrotność. Na każdą oszałamiającą, mądrą, dobrze uczesaną gorącą kobietę powyżej 40 roku życia znajduje się łysy, brzuszny relikt w żółtych spodniach, który robi głupca się z jakąś 22-letnią kelnerką”. Więc jeśli jesteś jak Kaiser i cenisz sobie kobietę w wieku 40, 50, 60, 70 i powyżej, gdzie znajdujesz taki okaz? Dam ci jedną wskazówkę: to nie będą te same miejsca, w których znalazłbyś 22-letnią kelnerkę. 1. Wypróbuj siłownię. Kobiety, o których mówi Kaiser, najprawdopodobniej mają członkostwo na siłowni. Zapamiętaj tylko grupę demograficzną, na którą polujesz. Wypróbuj lokalne YMCA, centrum społeczności lub butikowe centrum fitness. Są szanse, że twoja dama dworu nie będzie towarzyszyć wszystkim 20-latkom trenujących twarde ciała przed nadchodzącym konkursem mokrej koszulki. 2. Spróbuj hobby. Wzięcie udziału w zajęciach plastycznych lub dołączenie do ligi Scrabble to świetny sposób na poznanie osób o podobnych poglądach. Czy lubisz gotować? Zapisz się na koedukacyjne zajęcia kulinarne. Oprócz odkrywania, gdzie znaleźć te dojrzałe samotne kobiety, ważne jest również, aby dowiedzieć się, jak je znaleźć. Taktyki randkowe, które działały, gdy miałeś 30 lat, najprawdopodobniej teraz nie będą dla ciebie działać. Są szanse, że ty i kobieta, z którą chciałbyś się spotkać na randce, przeżyliście kilka katastrof w związku. W tym momencie życie jest krótkie i należy unikać gier. Bądź szczery i otwarty i powiedz jej dokładnie, co myślisz/czujesz. Kobieta po czterdziestce poradziła sobie z dość bykami od facetów. Kaiser jest doskonałym przykładem mężczyzny, który szanuje i ceni dojrzałość i piękno, jakie niesie ze sobą bycie kobietą po 40 roku życia. Jeśli chcesz wskoczyć na pokład, pamiętaj, że musisz zastanowić się, gdzie znajdziesz taką damę i jak do niej podejść.
gdzie poznać faceta po 40